• Widok kościoła św. Jana Chrzciciela od frontu
    Widok kościoła św. Jana Chrzciciela od frontu

  • Widok kościoła św. Jana Chrzciciela od ul. Abpa A.J. Nowowiejskiego
    Widok kościoła św. Jana Chrzciciela od ul. Abpa A.J. Nowowiejskiego

  • Widok kościoła św. Jana Chrzciciela ul. Ostatniej
    Widok kościoła św. Jana Chrzciciela ul. Ostatniej
  • Figura Jezusa Miłosiernego na dziedzińcu kościoła
    Figura Jezusa Miłosiernego na dziedzińcu kościoła

  • Ołtarz główny i dwa boczne w kosciele św. Jana Chrzciciela
    Ołtarz główny i dwa boczne w kosciele św. Jana Chrzciciela
  • Św Jan Chrzciciel Patron parafii
    Św Jan Chrzciciel Patron parafii
  • Szopka - Boże Narodzenie 2022
    Szopka - Boże Narodzenie 2022
  • Grób Pański 2023
    Grób Pański 2023
  • Chrzcielnica w kościele św. Jana Chrzciciela w Płocku
    Chrzcielnica w kościele św. Jana Chrzciciela w Płocku

  • Ołtarz boczny  Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia
    Ołtarz boczny Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia

  • Ołtarz boczny-obraz św. Antoniego
    Ołtarz boczny-obraz św. Antoniego
  • Ołtarz boczny św. Rocha
    Ołtarz boczny św. Rocha

  • Ołtarz boczny Przemienienia Pańskiego
    Ołtarz boczny Przemienienia Pańskiego

  • Organy w kościele św. Jana Chrzciciela w Płocku
    Organy w kościele św. Jana Chrzciciela w Płocku

 

 

Nowy Rok liturgiczny w Kościele 2022/2023 - "Wierzę w Kościół Chrystusowy"

Wierzyć w Kościół

W pierwszą niedzielę Adwentu 27. listopada 2022 r. rozpoczął się nowy rok liturgiczny i duszpasterski. Będziemy go przeżywać pod hasłem „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. Nowy rok liturgiczny potrwa do niedzieli Chrystusa Króla, tj. do 26 listopada 2023 r.

W chrzcielnym wyznaniu wiary, powtarzanym uroczyście podczas sakramentu bierzmowania, wyznajemy wiarę w „święty Kościół powszechny”. To wyznanie zapisane jest także w najstarszym symbolu wiary chrześcijańskiej, którym jest Skład Apostolski. Podczas niedzielnej Mszy Świętej, zaraz po wyznaniu wiary w Ducha Świętego, przyznajemy się do wiary „w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół”.

Okolicznością towarzyszącą podjęciu tego tematu jest zwołanie przez papieża Franciszka synodu o synodalności Kościoła. Ojciec Święty chce nas prowadzić ku Kościołowi synodalnemu, rozumianemu jako „komunia, uczestnictwo i misja”.

-----------------------

Wierzymy w Kościół, ponieważ założył go Chrystus. On sam w nim żyje i działa przez swojego Ducha. On w słowie Kościoła przemawia do ludzi. Dzięki Niemu sakramenty Kościoła są rzeczywistymi znakami zbawienia. Chrystus towarzyszy wierzącym w ich posłannictwie, czyniąc ich solą ziemi i światłością świata.

Kościół jest więc zarówno zewnętrzną, widzialną instytucją, jak i tajemniczym Ciałem Chrystusa. Jest zorganizowaną społecznością ludzi oraz duchową wspólnotą wiary, nadziei i miłości. Te dwa wymiary nie mogą być jednak pojmowane jako dwie odrębne rzeczywistości, Kościół bowiem jest jeden. Jego zewnętrzny, społeczny organizm służy ożywiającemu go Duchowi Chrystusowemu do rozszerzania dzieła zbawienia na wszystkich ludzi wszystkich czasów. Wymiar widzialny Kościoła, choć istotny dla jego posłannictwa, stanowi więc znak i narzędzie jego wymiaru duchowego.

Wierzyć Kościołowi

Nie jest łatwo uwierzyć Kościołowi, gdy na co dzień dostrzega się tyle słabości, błędów i grzechów jego członków, także tych, którzy pełnią ważne funkcje we wspólnocie. Święty Jan Paweł II w jednym z listów wielkoczwartkowych przypominał, że w Wieczerniku dokonała się zdrada Judasza, a Piotr, pierwszy z apostołów, usłyszał gorzką przepowiednię, że zaprze się Jezusa. „Wybierając ludzi takich jak Apostołowie – czytamy w liście – Chrystus nie miał złudzeń: na takiej właśnie ludzkiej słabości położył sakramentalną pieczęć swojej obecności. Święty Paweł mówi,że «przechowujemy ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas»”.

Kościół nie jest zgromadzeniem ludzi idealnych, pozbawionych wszelkich wad i niedociągnięć charakteru; należą do niego ludzie słabi i grzeszni. W ciągu dziejów podejmowano rozmaite próby usuwania grzeszników z Kościoła. Taka postawa pozostaje jednak w jawnej sprzeczności z wolą Chrystusa. To On skarcił faryzeuszów i uczonych w Piśmie, którzy chcieli ukamienować kobietę pochwyconą na cudzołóstwie: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”.

 

Wszystkie te zastrzeżenia nie zmieniają jednak faktu, że świętość to jeden z istotnych wymiarów Kościoła. Kościół jest święty, choć składa się z grzesznych ludzi; jest święty, bo święty jest Bóg, który powołuje swój lud ze wszystkich narodów, aby uczestniczył w Jego świętości. Kościół jest święty, gdyż jego Założycielem jest Jezus Chrystus; jest święty, gdyż mieszka w nim i działa Duch Święty, sprawca świętości Kościoła. Kościół jest święty, bo rodzi i wychowuje świętych, którzy skutecznie walczą ze swoimi słabościami i grzechami, przynosząc obfite owoce miłości Boga i bliźniego.

Duszą wszelkiej świętości jest miłość – uświadamia nam Katechizm Kościoła Katolickiego. Precyzuje najpierw, że „świętość nie jest dziełem i osiągnięciem ludzkim, ale owocem Ducha Świętego i Jego darów”, a potem tłumaczy, iż polega ona nie tyle na nadzwyczajnych czynach, ile na zwyczajnej wierności, miłości i cierpliwości w codziennym życiu, w chwaleniu Boga i w służbie bliźnim, a szczególnie w znoszeniu cierpień, prześladowań i wszelkiego rodzaju przeciwności.

Trwać w Kościele

Spotykamy się ostatnio w Polsce z licznymi przypadkami apostazji. Zasmuca nas fakt, że wiele osób nieprzychylnych Kościołowi promuje inicjatywy zachęcające do wypisywania się z Kościoła i tworzy poradniki ułatwiające realizację tego zamiaru. Znane osoby publicznie deklarują wystąpienie z Kościoła. Wielu chce w ten sposób prawnie usankcjonować swój trwający od lat brak związku z Kościołem. Różne są powody odejścia. Są tacy, którym nie podoba się kościelna obrona życia, rodziny i tradycyjnych wartości. Inni są zgorszeni wadami i grzechami ludzi Kościoła. Jeszcze inni uważają, że Kościół miesza się niepotrzebnie do polityki. Zanim jednak ktoś ostatecznie podejmie brzemienną w skutki decyzję, warto o niego zawalczyć, porozmawiać z nim spokojnie, bez emocji, podsunąć dobrą lekturę. W wydawnictwie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ukazała się ostatnio broszura zatytułowana "Zanim odejdziesz". Jest ona skierowana do osób rozważających wystąpienie z Kościoła. Z jej treści wynika, że osoba, która to czyni, nic nie zyskuje, natomiast wiele traci. We wstępie czytamy: „Jeżeli zastanawiasz się nad wystąpieniem z Kościoła katolickiego, ta krótka broszura jest dla Ciebie. Decyzja odejścia jest wyjątkowo poważną decyzją i niesie ze sobą daleko idące konsekwencje, nie tylko społeczne, ale przede wszystkim osobiste – w wymiarze doczesnym i wiecznym. Jesteś człowiekiem wolnym i możesz podjąć taką decyzję. Zachęcamy Cię jednak, abyś poznał wszystkie jej aspekty i jeszcze raz ją przemyślał”.

 

Rozważając temat apostazji, warto sięgnąć do ewangelicznych obrazów. Pierwszy to scena z Chrystusem śpiącym w łodzi, której zagrażają niebezpieczne fale. Taką łodzią jest Kościół. Nawet wtedy, kiedy ludziom małej wiary wydaje się, że Chrystus śpi, On jest zawsze obecny i czuwa. Łódź Kościoła jest miotana falami, a walcząca z burzą załoga słabnie i popełnia błędy. Jednakże mimo tych trudności, zewnętrznych i wewnętrznych, możemy być pewni, że barka Chrystusowego Kościoła przewiezie bezpiecznie każdego z wierzących na drugi brzeg życia – do portu zbawienia.

Drugi obraz opisuje Święty Jan w scenie określanej przez biblistów jako „kryzys galilejski”. Nauka Jezusa od pewnego czasu wydawała się niektórym uczniom zbyt trudna. Nie mogli pojąć, że Jego Ciało ma być pokarmem, a Krew napojem. Wielu z tego powodu odeszło i już z Nim nie chodziło. Wzrok Jezusa kieruje się w stronę tych najwierniejszych, w stronę Dwunastu: „Czyż i wy chcecie odejść?” Szymon Piotr jak zwykle wybiega do przodu. Jego gorące serce każe mu natychmiast zareagować: „Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A my uwierzyliśmy i poznaliśmy, że Ty jesteś Świętym Boga”.

Siostry i Bracia!

Uwierzmy na nowo, że Chrystus jest we wnętrzu swojego Kościoła. Powtórzmy za Świętym Piotrem: „Panie, do kogo pójdziemy?” Nie opuścimy Kościoła, bo wierzymy, że jest Chrystusowy. W nim żyje i działa Ten, który dla nas i dla naszego zbawienia stał się człowiekiem i narodził się z Maryi w Betlejem. Drogami Adwentu idziemy z radością na Jego spotkanie.

Na owocne trwanie w Kościele Chrystusowym z serca Wam błogosławię.

Źródło: Wierzę w Kościół Chrystusowy. List pasterski Metropolity Lubelskiego na Adwent 2022 r. | Niedziela.pl [Abp Stanisław Budzik]